Kolejny fajny pomysł z wcześniej wymiennego bloga. W sumie sami od jakiegoś czasu zastanawialiśmy się nad zmajstrowaniem sobie radiostacji o większym zasięgu niż zwykłe PMR. Często brakuje kontaktu z, choćby bazą/innym oddziałem/cym/kimkolwiek innym, a jak wiadomo kto ma informacje ten wygrywa.
Tutaj znalazłem dobry pomysł jak to wszystko zmontować, żeby wyglądało i nie rozpadło się. Tak jak ostatnio odsyłam do posta na blogu.
Więcej zdjęć na blogu jimmiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz